
Czy to Holandia? Nie, to Polska!
Kocham kwiaty, ale moje serce skradły frezje i tulipany. Zawsze marzyła mi się podróż do Holandiii, na pola pełne tulipanów. Mam nadzieję, że kiedyś to marzenie uda się zrealizować.
Kiedy dowiedziałam się, że w ten weekend w Warszawie w oranżerii parku na Wilanowie jest organizowana wystawa tulipanów stwierdziłam, że nie mogę opuścić takiego wydarzenia!
W oranżerii zgromadzono prawie 100 odmian różnokolorowych tulipanów. Naprawdę- można było dostać zawrotu głowy od tych wszystkich barw i odmian, a mózg krzyczał „Chcę je wszystkie mieć w ogrodzie!”.
Musicie to zobaczyć! Wystawa jest do jutra (31.03.2019). Wyszłam stamtąd chora- jak nazwać tą chorobę? Tulipanoholizm?
Następnie- korzystając ze słonecznego ostatniego weekendu marca zrobiłam sobie spacer po ogrodach przylegających do Pałacu Jana III Sobieskiego.
W ogrodach byłam wieki temu (jeszcze chyba w latch 90-tych, gdy chodziłam do podstawówki). Miło było odświeżyć sobie pamięć 🙂

