
W krainie jabłkami pachnącej I
Most nad Wisłą w Górze Kalwarii prowadzi nas do krainy pachnącej jabłkami, magicznych zakątków leżących wśród jabłkowych sadów.

Wśród tych jabłkowych sadów, kierując się w stronę Sandomierza drogą DK 79, jakieś 18 km od Góry Kalwarii, w miejscowości Mniszew, znajduje się Skansen Bojowy 1 Armii Wojska Polskiego.


Skansen upamiętnia walki na przyczółku warecko- magnuszewskim. W skansenie leżącym na wzgórzu, w sosnowym lesie, zobaczyć można dwa czołgi T-34, katiusze, amfibię, armaty, haubice, działka przeciwlotnicze.


W pobliżu Mniszewa, we wsi Konary, znajduje się Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej, wybudowany w obecnej formie w 1957 roku. Niedaleko również ma swoje ujście w Wiśle rzeka Pilica.


Kiedy już po zwiedzaniu zacznie burczeć w brzuchu, warto podjechać do oddalonego o 11 km Magnuszewa, do restauracji Stara Kuźnia. Ceny są tam dość wysokie, ale mogę śmiało polecić śledzia w chrzanowo- jabłkowej pierzynce, a także naleśniki z serem i szpinakiem. Na uwagę zasługuje też charakterystyczny wystrój- nawiązujący do dawnego rzemiosła oraz sadowniczych terenów.


W drodze powrotnej do Góry Kalwarii warto skręcić na Czersk. W Czersku- zabytkowym miasteczku, znajduje się neobarokowy Kościół pw. Przemienienia Pańskiego, wybudowany w latach 1805-1806. Wybudowano go z cegły pochodzącej z rozbiórki zamku.

W sąsiedztwie kościoła znajdują się dobrze zachowane ruiny zamku Książąt Mazowieckich w Czersku. Wybudował go w stylu gotyckim w XV wieku książe Janusz. Zamek bardzo ucierpiał podczas potopu szwedzkiego. Jednak ostały się trzy wieże, ktore górują na skarpie wiślanej nad okolicą i świadczą o dawnej potędze Czerska.

Niestety, na dłuższą wycieczkę dzisiaj nie pozwolił mi mój stan. Jestem w zaawansowanej ciąży i nagłe złe samopoczucie zmusiło nas do przerwania dzisiejszej wycieczki. Na pewno jednak powrócimy tu by dokończyć nasz przewodnik.

