
Zima 2016
Ostatnio na blogu nic się nie dzieje… Wiem, przepraszam 🙂 Musiałam zrobić przerwę w podróżach, bo czekamy na narodziny córeczki. Termin na dzisiaj, ale małej się nie spieszy.
Kilka dni temu wreszcie spadł długo oczekiwany śnieg. Korzystając z okazji, porobiłam kilka fotek ośnieżonej przyrody. Śnieg i mróz pięknie pomalowali trawy, drzewa, krzewy na biało.

Tak prezentuje się nasza okolica 🙂






